ShopDreamUp AI ArtDreamUp
Deviation Actions
Literature Text
Słuchałam, jak geniusz mówił, w słowach jego grzmiała siła,
Plątał je w barw niewidzialnych tęczę, słał k'nam jej promienie.
Każda barwa miała inny ton i dźwięcznie w duszę biła,
Każda inaczej mą duszę wprawiała w nieziemskie drżenie.
O diabłach, aniołach, duchach, chochlikach, upiorach prawił.
Ludzi zimny śmiech ogarniał, tak osądzali - pijany!
Mówił o tym, czego zmysłom człowieczym Bóg nie objawił.
Ludzie patrzyli ze wzgardą, głośno wzdychali - naćpany!
A on widział więcej, ten świat inny, co się z ziemskim splata:
Nie siłą zmysłów go poznał, lecz mocą uczuć i duszy!
Ogląda go codzień, gdy duch w zamyśleniu zeń ulata.
Ślepców jedynie i głuchych prowadzą oczy i uszy:
Pokażą im tylko obraz trupiego materii świata.
Kiedy duszę tłamszą zmysły, żywy świat serca nie wzruszy.
Plątał je w barw niewidzialnych tęczę, słał k'nam jej promienie.
Każda barwa miała inny ton i dźwięcznie w duszę biła,
Każda inaczej mą duszę wprawiała w nieziemskie drżenie.
O diabłach, aniołach, duchach, chochlikach, upiorach prawił.
Ludzi zimny śmiech ogarniał, tak osądzali - pijany!
Mówił o tym, czego zmysłom człowieczym Bóg nie objawił.
Ludzie patrzyli ze wzgardą, głośno wzdychali - naćpany!
A on widział więcej, ten świat inny, co się z ziemskim splata:
Nie siłą zmysłów go poznał, lecz mocą uczuć i duszy!
Ogląda go codzień, gdy duch w zamyśleniu zeń ulata.
Ślepców jedynie i głuchych prowadzą oczy i uszy:
Pokażą im tylko obraz trupiego materii świata.
Kiedy duszę tłamszą zmysły, żywy świat serca nie wzruszy.
Kolejna porcja pseudopoetyckiego bełkotu. Tym razem zbeszcześciłam formę sonetu włoskiego
Wiersz jest odpowiedzią na liczne głosy ludzi niepotrzebujących-szkoły-w-której-i-tak-uczy-się-samych-głupot, że romantyczni twórcy pisali niezrozumiałe bzdury pod wpływem narkotyków i wysokoprocentowego alkoholu (hmm... czasem pewnie też się zdarzało, ale myślę, że w większości przypadków powodowała nimi czysta fantazja ). Ja tam rozumiem romantyczną poezję, a nic nie zażywam xD Po prostu jak ktoś się wychował na odmóżdżającej, spreparowanej TV-papce, nie umie interpretować wieloznacznego języka poetyckiego.
Tjaaa... Dosyć ode mnie.
Z dwie godziny to pisałam. Przyznacie, zaskakująco szybko mi poszło xD (nie mam wrodzonego geniuszu poetyckiego... nabytego w sumie też xD)
Wiersz jest odpowiedzią na liczne głosy ludzi niepotrzebujących-szkoły-w-której-i-tak-uczy-się-samych-głupot, że romantyczni twórcy pisali niezrozumiałe bzdury pod wpływem narkotyków i wysokoprocentowego alkoholu (hmm... czasem pewnie też się zdarzało, ale myślę, że w większości przypadków powodowała nimi czysta fantazja ). Ja tam rozumiem romantyczną poezję, a nic nie zażywam xD Po prostu jak ktoś się wychował na odmóżdżającej, spreparowanej TV-papce, nie umie interpretować wieloznacznego języka poetyckiego.
Tjaaa... Dosyć ode mnie.
Z dwie godziny to pisałam. Przyznacie, zaskakująco szybko mi poszło xD (nie mam wrodzonego geniuszu poetyckiego... nabytego w sumie też xD)
© 2011 - 2024 Elise-Lucy
Comments13
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
zaskakujaco pasujace do dzisiejszych czasow. ludzkosc stanowczo zbyt daleko odeszla od duchowej strony zycia.
gratuluje umiejetnosci zawarcia glebszej prawdy w tekscie. od strony technicznej, tekst broni sie sam.
gratuluje umiejetnosci zawarcia glebszej prawdy w tekscie. od strony technicznej, tekst broni sie sam.